„Już od pewnego czasu słyszałam o próbach wprowadzenia restrykcyjnego prawa regulującego przerywanie ciąży na Litwie, dlatego byłam przekonana, że to tylko kwestia czasu. Miałam nadzieje, ze zdrowy rozsadek, wrażliwość na prawa kobiet, czy racjonalna polityka zwyciężą, ale wygląda na to, ze przeważy ideologia, zacietrzewienie i stawianie na represje zamiast edukacji" - podzieliła się swymi refleksjami z PL DELFI Wanda Nowicka. "Lepiej by było, gdyby Litwa nie brała przykładu z Polski, tylko uczyła się na naszych błędach" - dodaje wicemarszałek Sejmu.
Postępowanie Akcji Wyborczej Polaków na Litwie chwali poseł Prawa i Sprawiedliwości Artur Górski. "Kwestia zakazu zabijania dzieci poczętych jest ponadpartyjna i wobec kryzysu demograficznego na Litwie i w innych krajach Europy bardzo aktualna. Wola polityczna procedowania nad tym projektem świadczy o poczuciu odpowiedzialności ze strony litewskich polityków za przyszłość państwa. Jest też dowodem na to, że jej inicjatorzy – politycy Akcji Wyborczej Polaków na Litwie realizują zobowiązania przedwyborcze i myślą nie tylko o kwestiach mniejszości, ale o niezwykle ważnych sprawach ogólnolitewskich"
„Litewskie prawo zezwalające na aborcje do 12 tygodnia ciąży jest dobrym prawem na europejskim poziomie" - ocenia aktualne regulacje obowiązujące na Litwie Nowicka. "Biorąc pod uwagę polskie doświadczenia, wprowadzenie tak radykalnej ustawy aborcyjnej, niewątpliwie doprowadzi do rozwoju podziemia aborcyjnego. Kobieta, która nie chce kontynuować ciąży, zawsze znajdzie sposób, żeby ją usunąć, nawet jeśli będzie to zagrażać jej życiu i zdrowiu. Dlatego to to nie zakazy i ograniczenia, lecz wprowadzona jak najwcześniej edukacja seksualna, może zmniejszyć liczbę niechcianych ciąż" - wskazuje była polityk Ruchu Palikota. "Kobiety, które nie podporządkuje się nowemu prawu, staną się przestępczyniami ze wszystkimi tego konsekwencjami. Od prawnych poprzez zdrowotne po psychologiczne. Takie postępowanie jest zwyczajnie niehumanitarne" - uzupełnia swą wypowiedź Nowicka.
Pytany o postawę konserwatystów, których głosowanie umożliwiło procedowanie nad projektem, poseł Górski krytycznie stwierdza: „litewscy konserwatyści już wcześniej deklarowali antyaborcyjne poglądy i teraz zachowali się zgodnie ze swoim programem, choć do własnej inicjatywy nie byli zdolni. Gdyby głosowali przeciwko projektowi, zaprzeczyliby sami sobie. Należy raczej podziękować partiom lewicy, pozostającym w koalicji z AWPL, że nie było z ich strony pełnej mobilizacji przeciwko temu projektowi".
Indagowana przez PL DELFI o to, czy jako polski polityk zamierza się angażować w walkę z nowymi regulacjami litewskimi wicemarszałek Nowicka odpowiedziała: „jako posłanka z innego kraju nie mogę ingerować w prawo na Litwie, ale jestem do dyspozycji, by informować opinię publiczną o skutkach restrykcyjnej ustawy aborcyjnej, zarówno w Polsce, jak i na Litwie". Z kolei poseł Górski uważa prawo aborcyjne za wewnętrzną sprawę Litwy i co ciekawe, nie przewiduje zaangażowania PiS w obronę tych regulacji na poziomie europejskim.
