Organizatorzy pikiety poinformowali, że protestują przeciwko znowelizowanej ustawie oświatowej, „której założenia mają na celu stopniową likwidację polskiego szkolnictwa narodowego na Litwie oraz lituanizację młodych Polaków zamieszkujących Wileńszczyznę“.
Organizatorem protestu była fundacja Memoriae Fidelis, która w przeszłości kilkakrotnie organizowała podobne akcje. Na demonstracji zjawił się poseł Artur Górski, znany ze swych radykalnych wypowiedzi. „Brak współpracy politycznej i gospodarczej z Polską zakończy się "kolonizacją" tego państwa przez Rosję. Rosjanie inwestują gospodarczo na Łotwie i Litwie, szczególnie w tamtejsze media. Litwini muszą zrozumieć, że alternatywą dla wpływów rosyjskich jest ich otwarcie na Polskę i szanowanie praw polskiej mniejszości“ — powiedział Artur Górski pod litewską ambasadą.
Kolejny protest pod litewską ambasada jest planowany 17 marca, kiedy w Wilnie odbędzie się marsz protestacyjny zorganizowany przez komitety strajkowe i Forum Rodziców Polskich Szkół, przeciwko nowelizacji ustawy oświatowej.
