Według słów Kozieja, rozstrzygnięcie tej kwestii będzie zależało od tego, czy prezydent Ukrainy Petro Poroszenko będzie ubiegał się o dostawy broni na najbliższym szczycie Paktu Północnoatlantyckiego, który odbędzie się na początku września w Wielkiej Brytanii.

Jednocześnie Koziej podkreślił, że nie widzi przyczyn, dla których kraje zachodnie mogłyby odmówić Ukrainie dostaw broni.

„Nie ma żadnych przeciwwskazań, aby sprzedawać Ukrainie broń. Tym bardziej, że druga strona ciągle jest dozbrajana” - podkreślił urzędnik.