Przedstawicielka litewskiej społeczności w Polsce Irena Gasperavičiūtė poinformowała, że na litewskich uczelniach chciało studiować około 10 maturzystów.
„Kto wybrał odontologię, weterynarię, ci nie mieli praktycznie żadnych szans. Sens w tym, że Centrum Oceny Jakości Studiów państwowy egzamin zdawany w Polsce przeliczył bardzo niekorzystnie. Wcześniej był całkiem inny współczynnik, a w tym roku został zmieniony 22 maja bez wcześniejszej informacji” - powiedziała BNS Gasperavičiūtė.
Współczynnik został zmieniony 22 maja, kiedy matura w Polsce już dobiegała końca.
„Prawidła gry zostały zmienione pod koniec gry. Ci, którzy wybrali studia w Polsce pomyślnie wstąpili na uczelnie, natomiast pragnący studiować na Litwie pozostali za burtą” - napisano w oświadczeniu litewskiej społeczności w Polsce.
Ze swojej strony wiceminister oświaty i nauki Rimantas Vaitkus oświadczył, że maturzystom z Puńsku były przygotowane specjalne programy finansowania, a ci co wybrali medycynę ze swoimi ocenami nie wstąpiliby i w Polsce, z powodu wysokiej oceny konkursowej.
Wiceminister podkreślił, że absolwentom z Puńsku, jako Litwinom mieszkającym poza granicami państwa, dodawano dodatkowe dwa punkty.