Żalgiris, który polscy kibice już ochrzcili Grunwaldem, nie ma nic do stracenie. Jak powiedział trener Żalgirisu Marek Zub, „będzie to historyczny mecz dla klubu, piłkarzy i dla mnie. Nie mamy nic do stracenia, więc damy z siebie wszystko”.
Całkiem w odmiennej sytuacji znajduje się trener Lecha Mariusz Rumak. Na początku tygodnia pojawiły się nawet plotki o możliwym jego zwolnieniu ze stanowiska trenera, jednak klub te pogłoski zdementował. Początek sezonu (trzy remisy) Lecha w Ekstraklasie można nazwać nijakim, do tego dochodzi porażka tydzień temu w Wilnie, więc żeby udowodnić władzom klubu i kibicom swoją wartość, Lech powinien dzisiaj awansować.