Otóż ja jestem raczej sadystą niż masochistą - i jeśli mam nakładać na kogoś sankcje, to chciałbym, by to bolało jego, a nie mnie.

Niestety: Rosja jest od Polski ciut większa - więc zawsze będzie boleć raczej nas, bo cięgi rozkładają się tam na większą liczbę osób. Jednak - i o tym trzeba pamiętać: sankcje zawsze dotykają obydwu stron - i to niemal po równo.

Dlaczego np. Rosja w ramach kontr-sankcyj nie zakręca nam kurka z gazem czy ropą? Dlatego, że we środku tej Wielkiej Rury, którą płynie ropa, znajduje się inna rura, którą w przeciwną stronę płynie złoto. Jej nikt nie widzi - ale ona tam jest, we środku.

I kto przetnie rurociąg, przecina nie tylko dopływ ropy na Zachód, ale i dopływ złota na Wschód. Każda transakcja musi być opłacalna dla obydwu stron - bo gdyby nie była, to któraś strona by jej nie zawarła.

Source
Tygodnik Angora
angora.lt
Comment Show discussion