Minister Spraw Wewnętrznych RP Bartłomiej Sienkiewicz oświadczył, że „incydent z transparentem obrażającym Litwinów jest wstrząsającą obrzydliwością” i zapowiedział bardziej rygorystyczną politykę wobec klubów sportowych, podał portal interia.pl.

Szef resortu przypomniał, że policja może wejść na stadion tylko wtedy, kiedy organizatorzy ją wezwą, jeśli organizator zaczyna być nadmiernie łaskawy wobec tego rodzaju środowisk, to kończy się to takimi transparentami.

„Po prostu kluby będą traciły pieniądze, bo wojewoda, na wniosek policji, będzie zamykał trybuny. Będzie to bolało, będziemy prowadzili tę politykę coraz bardziej rygorystycznie, więc w pewnym momencie kluby będą musiały zdecydować, czy chcą mieć puste trybuny, czy chcą mieć trybuny pełne, zarabiać na meczach czy tracić“ - powiedział Sienkiewicz.

Profil na portalu społecznościowym
Nie przepraszamy

W tym samym czasie na portalu społecznościowym pojawił się profil pt. „Litewski chamie, klęknij przed polskim panem“.

Na profilu od razu na języki wzięto Gazetę Wyborczą, w której ukazała się petycja z przeprosinami za transparent. Umieszczono zdjęcie, na którym litewski kibic koszykówki stoi z ręką podniesioną na wzór hitlerowski (notabene, został on ukarany).

Następnie mamy montaż zdjęcia transparentu z dopiskiem „Nie przepraszamy za transparent”. Wspomniano wszystkie krzywdy wyrządzane Polakom na Litwie wraz ze zdjęciami. Nie zapomniano o premierze Polski Donaldzie Tusku, jak też o incydencie, kiedy polscy turyści w Wilnie zostali wyrzuceni z sanktuarium Miłosierdzia Bożego przez litewskiego duchownego tylko dlatego, że… byli Polakami. 

Poinformowano, że powstają wlepki nt. incydentu.
Wlepka
Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (118)