Czesi, zdaniem Bońka, to najsłabszy zespół na EURO 2012. „Jesteśmy od nich lepsi, więc wielką historię stworzymy dopiero wtedy, gdy wygramy ćwierćfinał. Jako Polacy mamy potrzebę przeżywania pięknych chwil, potrzebę bohaterów, potrzebę gwiazd i każdy mądry piłkarz to rozumie. Powiedzmy sobie szczerze: jeżeli nie wygramy, będzie to znaczyć, że jesteśmy słabi” — uważa legendarny sportowiec.

„Mamy zasrany obowiązek pokonać Czechów. I dopiero potem, jak wygramy ćwierćfinał z Niemcami, zobowiązuję się zorganizować narodowy pochód i stanąć na jego czele” — powiedział Zbigniew Boniek. Podkreślił też, że ponieważ obecny trener reprezentacji Franciszek Smuda jest farciarzem Polska w ćwierćfinale może trafić nie na Niemcy, tylko na Danię: „Przy szczęściu Franka to może być Dania! Ale to dobrze, że on taki farciarz. Lepszy trener szczęśliwy niż trener dobry. Fortuna mu sprzyja i za to go podziwiam. Gdybym ja prowadził Polskę w meczu z Grecją, pewnie przegrałbym 1:4. Bo byłby karny za rękę Perquisa, bo sędzia puściłby akcję ze spalonego, a Tytoń przy tej jedenastce na pewno rzuciłby się w swój prawy róg zamiast lewy. A Franz zremisował. I Polska cały czas ma szansę na wielki piłkarski sukces".

Zbigniew Boniek jest jednym z najwybitniejszych polskich piłkarzy w historii oraz należy do grona stu najlepszych piłkarzy w historii światowej piłki nożnej. Obok Rossiego i Platiniego był jednym z filarów Juventusu w latach 1982-85. Następnie grał w AS Roma. W latach 1976-1988 – członek polskiej reprezentacji w piłce nożnej w której zagrał 80 meczów i strzelił 24 bramki. Uczestnik trzech turniejów finałowych mistrzostw świata: w Argentynie (1978), Hiszpanii (1982) i Meksyku (1986). Zdobywca Pucharu Europy w 1985, Pucharu Zdobywców Pucharów w 1984 i Superpucharu Europy w 1984. Prowadził włoskie drużyny US Lecce i AS Bari. W 2002 przez kilka miesięcy był selekcjonerem polskiej reprezentacji piłkarskiej.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (53)