Na nagraniu krążącym w sieci widać, jak rozpędzone Audi RS6, mimo palącego się czerwonego światła, omija lewym pasem stojące auto i skręca w prawo. Tam jednak zauważa jadący tramwaj i w ostatniej chwili zmienia kierunek jazdy, ale zderzenie jest już nieuniknione. Wszystko nagrała kamera znajdująca się w samochodzie czekającym na zielone światło.
Kierowca wyszedł z wypadku niemal bez szwanku. Na szczęście nikt nie siedział z prawej strony samochodu. Samo auto natomiast zostało mocno zniszczone.