O planach produkcji polskiego samochodu mówi się już od kilku lat. Na poważnie z projektem wystartowano dopiero w 2011 roku. Podjęła się go polska marka Arrinera Automotive. Wydaje się, że już niebawem może ruszyć w Gliwicach seryjna produkcja super-auta. Sportowy pojazd przeszedł pomyślnie kolejne testy i na 2015 rok planowane jest ustalenie jego ostatecznej wersji produkcyjnej.

Jak czytamy na stronie producenta, samochód charakteryzuje nadwozie o dynamicznych liniach, które wyraźnie wskazuje na ogromne możliwości. Przód poprowadzony jest nisko przy ziemi, co niezwykle poprawia właściwości aerodynamiczne. Dwa wloty sprawiają, że pęd powietrza dynamicznie chłodzi hamulce. Obserwując auto z boku nie można się oprzeć wrażeniu, że pojazd jest zaskakująco asymetryczny: przesunięta do przodu kabina pasażerska i wydatnie wznosząca się linia drzwi, nie są elementami do których jesteśmy przyzwyczajeni obserwując zwykłe samochody w codziennym ruchu miejskim.

Tak futurystycznie wyglądające nadwozie jest m.in. konsekwencją lokalizacji potężnego silnika, który jest zamontowany centralnie, przez co wyraźnie dominuje nad całą konstrukcją. Super-samochód Arrinera zostanie wyposażony w silnik, który dostarczy moc 650 KM. Niepowtarzalna będzie też karoseria, której kształty i lekka budowa pozwolą na wykorzystanie możliwości jednostki napędowej.

Ponadto poszczególne elementy wnętrza zostaną wykonane są ze skóry najwyższej jakości i kompozytów. W aucie znajdzie się zestaw audio, pełna elektryka szyb i lusterek oraz klimatyzacja. Ze względów bezpieczeństwa - w przypadku dachowania - za fotelami znajdą się wzmocnione pałąki, a obydwa fotele są wyposażone w pasy bezwładnościowe.

Niestety, na koniec nie mamy dobrej wiadomości. Za samochód będzie trzeba wyłożyć ogromną kasę – planowana cena szacowana jest na ponad 500 tysięcy złotych.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion (27)