„W ciągu kilku najbliższych tygodni zbadamy terytorium Estonii, Łotwy, Litwy, Polski, Rumunii i Bułgarii i wyjaśnimy, czy jest tam miejsce na rozmieszczenie części sprzętu” - w rozmowie z gazetą „Stars and Stripes“ powiedział dowódca sił lądowych USA generał Ben Hodges.
„Może to będzie kompania, może batalion. Dopóki nie wykonaliśmy rozeznania w terenie, nie możemy dokładnie odpowiedzieć” - dodał generał.
W ubiegłym w Polsce i krajach bałtyckich została rozmieszczona kompania amerykańskich żołnierzy.