"Nie sądzę, że to kompromituje, nie kompromituje. Bardzo się cieszę, że protest wywołał dyskusję. Dotknęło to wszystkich, a w szczególności Sąd Konstytucyjny i cieszę się, że kwestia naprawy systemu prawnego może posunąć się o krok do przodu. Już od dawna była mowa o potrzebie włączenia ławników, obserwatorów, jednak w tej dziedzinie nie dokonano żadnych zmian" -powiedziała Baltraitienė we środę w wywiadzie dla radia „Žinių radijas“.
„Wszystkie akcje protestacyjne, wypowiedzi, nie tylko organizowane przez Partię Pracy, mają zwiększyć przejrzystość w sądach, a nie tworzyć sytuację, gdy nikt nie ma do nich dostępu. Nie chodzi o to, by mieć wpływ na sprawy, ale musimy kontrolować działalność sądów" – powiedziała członkini „Partii Pracy” .
Po proteście Partii Pracy przeciwko sądom, Romualdas Urbaitis, przewodniczący Sądu Konstytucyjnego, skierował list do przewodniczącej Sejmu Ireny Degutienė oraz do członków sejmowej Komisji ds Etyki, twierdząc, że protest zorganizowany przeciwko władzy sądowniczej przez wiceprzewodniczącą Sejmu Virginię Baltraitienė i pozostałych członków Partii Pracy podważa autorytet władzy państwowej.
Partii Pracy zorganizowała protest po tym, gdy sąd odrzucił wniosek o likwidacji tymczasowego ograniczenia w zakresie praw własności. Wniosek był motywowany tym, że od 1 stycznia weszła w życie nowa Ustawa o finansowaniu partii politycznych i kampanii wyborczych, która zakazuje aresztu dotacji państwowych. Jednakże Wileński Sąd Okręgowy w swym orzeczeniu zdecydował, że ustawa nie działa wstecz.
Przeciwko Partii Pracy, jako osobie prawnej, toczy się postępowanie karne w sprawie tzw kreatywnej księgowości. Wśród oskarżonych, którzy stanęli przed sądem, są: przewodniczący Partii Pracy, europoseł Viktor Uspaskich, przewodniczący parlamentarnej frakcji Partii Pracy Vytautas Gapšys oraz dwóch byłych pracowników partii. Prokurator poinformował, że w latach 2004-2006 partia nie wykazała w swej ewidencji ponad 24 mln litów (około 24 mln złotych) przychodów oraz około 23 mln litów wydatków związanych z aktywami, zobowiązaniami lub zmianą ich struktury.
