„Kara została wyznaczona uwzględniając brak okoliczności łagodzących. Babilius nie był obecny na posiedzeniu sądu, nie przyznał się do winy, ma inne przewinienia. Kara jest bliska średniej możliwej kary” - podczas ogłoszenia wyroku powiedział sędzia Olegas Zaicevas.
Babilius został ukarany za trzy przewinienia – nie przestrzeganie przepisów prowadzenia środków transportu, nie przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz ucieczkę z miejsca wypadku.
Wyrok nie jest prawomocny i w ciągu 20 dni może zostać zaskarżony w Wileńskim Sądzie Okręgowym.
Parlamentarzysta wiosną spowodował wypadek, zderzył się z innym samochodem, później uderzył w semafor i uciekł z miejsca wypadku.
Poszkodowany kierowca samochodu „Mazda 6” Mindaugas Novikovas w sądzie zeznał, że Babilius był pod wpływem alkoholu i zaproponował mu 20 – 25 tys. litów, jeśli nie będzie wzywana policja.
Wszyscy świadkowie zeznali, że parlamentarzysta nie wyglądał na chorego, chociaż sam Babilius twierdził, że z miejsca wypadku odjechał z przyczyn zdrowotnych.
Parlamentarzysta przyznał się publicznie, że prowadził samochód, który spowodował wypadek, jednak twierdzi, że był trzeźwy.
W 2010 roku Babilius został ukarany za przekroczenie szybkości. Musiał zapłacić 1,5 tys. litów grzywny i na trzy miesiące stracił prawo jazdy.
W zbliżających się wyborach do Sejmu Babilius startuje z ramienia Związku Liberałów i Centrum (Liberalų ir centro sąjunga).