Członek partii Związek Liberałów i Centrum (Liberalų ir centro sąjungos – LiCS) i poseł na Sejm Vincas Babilius przyznał się, że w poniedziałek w czasie awarii był za kierownicą swego samochodu, ale alkoholu nie używa już od roku.

„Oczywiście, że ja byłem za kierownicą” — odpowiedział na pytanie BNS Vincas Babilius. Kategorycznie jednak zaprzeczył jakoby był pod wpływem alkoholu. „Możecie zatelefonować do mego lekarza, który potwierdzi, że mam bardzo poważną chorobę od której, co drugi umiera, jeśli wypije. Od roku już nie używam alkoholu” — wyznał poseł.

Więcej na temat wypadku Vincas Babilius nie chciał wypowiadać się, twierdząc, że jest prowadzone śledztwo i nie chce zaszkodzić policji. Obecnie przebywa w szpitalu. Na piątek został wezwany do policji.

Do wypadku doszło w poniedziałek o godzinie 22:21 na Laisves prospektas, podczas którego doszło do zderzenia VW Touareg z Mazdą. VW Touareg należy do Vincasa Babiliusa, który uciekł z miejsca wypadku zostawiając samochód.

Właściciel drugiego samochodu oświadczył, że poseł był pijany i proponował mu łapówkę w wysokości 25 tys. litów za niepowiadomienie policji.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion