W rozmowie z dziennikiem urzędnik oświadczył, że próbuje się stworzyć błędne wrażenie, iż źródłem informacji o domniemanych przewinieniach Kęstutisa Jucevičiusa jest STT. „Takie informacje sami usłyszeliśmy od komisji we wtorek. Jednak po pojawieniu się nowych okoliczności będziemy musieli uzupełnić śledztwo. Na razie nie wiemy, czy rzeczywiście chodzi o dokumenty niejawne, czy jedynie o niezgodność danych statystycznych w takowych dokumentach” — oświadczył szef STT.

Ligitas Kernagis, przewodniczący komisji antykorupcyjnej, oświadczył we środę, że zgodnie z ustaleniami jego komisji Raimundas Palaitis naruszył uchwałę rządową poprzez przedwczesne wystąpienie zwrócenie sie do STT o opinię w sprawie Jucevičiusa.

Žimantas Pacevičius ma inne zdanie na ten temat, według niego minister nie naruszył żadnych procedur. „Prawo przewiduje, że kandydatury mogą być sprawdzane również przed konkursem. Takie rozwiązanie jest nawet bardziej dogodne dla nas” — powiedział Pacevičius.

Szef STT przyznał, że powstała nieco komiczna sytuacja: pismo FNTT (Służby ds. Zwalczania Przestępstw Finansowych) w sprawie tego, czy Kęstutis Jucevičius może pełnić obowiązki szef Służby podpisał sam kandydat, którego minister 19 marca mianował na p.o dyrektora FNTT. W tej sprawie członkowie komisji antykorupcyjnej już zwrócili się do Najwyższej Komisji Etyki Służbowe.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion