54,3 proc. badanych odpowiedziało, że Grybauskaitė powinna iść na drugą kadencję. 30,4 proc. respondentów odpowiedziało, że prezydent ma zrezygnować z uczestnictwa w wyborach, o 15,3 proc. nie miało zdania w danym temacie.
39, 2 proc. badanych odpowiedziałoby, że zagłosowałoby na Grybauskaitė w wyborach prezydenckich. Natomiast obecnego premiera Litwy Algirdasa Butkevičiusa poparłoby w wyborach tylko 13,9 proc.
Byłą przewodniczącą Sejmu Irenę Degutienė poparłoby 5, 2 proc. badanych, a Valntinasa Mazuronisa z partii „Porządek i Sprawiedliwość” („Tvarka ir teisingumas”) 3, 9 proc.
Jedyny nie polityk, który trafił na listę rzekomych kandydatów na prezydenta to doradca prezydent SEB banku Gitanas Nausėda. Nausėdę poparłoby 3, 4 proc. badanych.