Na skrzyżowaniu ulic Naujojo Sodo i Uosto w Kłajpedzie samochód posłanki na Sejm wjechał w tył innego samochodu. Rozowa twierdzi, że uderzyła w prowadzony przez obcokrajowca samochód, ponieważ jego samochód zatrzymał się na światłach, chociaż paliło się zielone.
„Nic strasznego się nie stało, kierowca nawet nie miał żadnych zarzutów” - ze szczęśliwego zakończenia incydentu cieszyła się posłanka.
Na pytanie dlaczego nie uczestniczy w posiedzeniu Sejmu, Rozowa odparła, że nie musiała w nim uczestniczyć.
„Główna Komisja Wyborcza (Vyriausioji rinkimų komisija - VRK) jeszcze nie potwierdziła rezygnacji Waldemara Tomaszewskiego z mandatu posła na Sejm. Tylko w następnym tygodniu, po posiedzeniu VRK, złożę przysięgę w Sejmie” - wytłumaczyła posłanka.