Oświadczenie premiera nieco mija się z decyzją rady socjaldemokratów, którzy będą proponować obowiązkowy referendum ws. podwójnego obywatelstwa podczas najbliższych wyborów do Sejmu.
„Decyzja o podwójnym obywatelstwie w partii zapadła przed kilkoma tygodniami, jednak doczekaliśmy się wielu listów od rodaków zza granicy, że w przypadku fiasko na referendum, nie będzie można sprawy załatwić przy pomocy innych aktów prawnych. Sądzę, że najlepiej to rozwiązać na poziomie ustawy, a nie referendum“ - powiedział Butkevičius.
Na początku lutego premier utworzył grupę roboczą, która prze 2 maja ma przygotować projekt ws. podwójnego obywatelstwa.
Wcześniej Sąd Konstytucyjny wytłumaczył, że podwójne obywatelstwo możliwe tylko po zmianie Konstytucji.
Stronnicy liberalizacji twierdzą, że podwójne obywatelstwo jest konieczne, jeśli chcemy utrzymać więź emigrantów z Litwą. Krytycy twierdzą, że obywatele mogą być wierni tylko jednemu państwu į obawiają się, że mniejszości narodowe będą ubiegały się o zagraniczne obywatelstwo, a tego może skorzystać Rosja.
