W poniedziałek, w I Wileńskim Sądzie Dzelnicowym (Vilniaus miesto 1 apylinkės teismas) rozpoczął się proces 22-letniej Eglė Kusaitė. Okarżona skorzystała z ustawowo zagwarantowanego prawa wystąpienia o odwołanie rozpatrującego sprawę sędziego Petrasa Karveliusa.
Eglė Kusaitė jest przekonana, że sędzia nie będzie wystarczająco obiektywny, ponieważ w lutym br. przy okazji rozpatrywania sprawy, dotyczącej wiadomości SMS z groźbami wobec prokuratora Justusa Lauciusa, tenże sędzia wydał wyrok skazujący. Skazana złożyła apelację od wyroku do Wileńskiego Sądu Okręgowego (Vilniaus apygardos teismas).
„Uważam, że sędzia może być powiązany z Departamentem Bezpieczeństwa Państwowego(Valstybės saugumo departamentas (VSD)) i prokuraturą“, - oświadczyła Eglė Kusaitė, wnosząc o wyłączenie wskazanego sędziego ze sprawy.
Tymczasem, popierający oskarżenie prokurator Tomas Tuklelis jest przekonany, że sędzia nie powinien wycofywać się z procesu, gdyż sprawa, rozpatrywana wcześniej przez Petrasa Karvelisa, nie ma związku z oskarżeniami w sprawie składania fałszywych zeznań.Sędzia przychylił się do prośby Eglė Kusaitė, argumentując, że postępując w ten sposób Sąd pragnie uniknąć pomówień o stronniczość.

Do sprawy Eglė Kusaitė w najbliższym czasie wyznaczony zostanie inny sędzia – sprawy w sądzie przydzielane są losowo, za pomocą programu komputerowego.

Prokuratura wszczęła dochodzenie, w sprawie składania fałszywych zeznań przez Eglė Kusaitė, po tym, jak wielokrotnie zwracała się ona z prośbą o wszczęcie śledztwa w sprawie możliwego, jej zdaniem, zastosowania przemocy fizycznej i psychicznej przez funkcjonariuszy. Kobieta miała zeznać, że gdy przebywała w areszcie, funkcjonariusze Litwy i Rosji bili ją kilkakrotnie, ponadto, jej zdaniem, aplikowano jej również środki psychotropowe.

Rozpatrujący skargę o pobicie Rzecznik Praw Obywatelskich nie potwierdził, że Eglė Kusaitė była bita.

„Do pierwszego pobicia doszło w areszcie, do następnego, kiedy przyjechali Rosjanie. Pierwsze przesłuchanie odbyło się w Prokuraturze Generalnej w obecności Justasa Lauciusa, innego dnia, nie wiem dokładnie kiedy, zostałam przewieziona do nieznanego białego budynku”, - mówiła dziennikarzom Eglė Kusaitė, sugerując, że była przewożona do VSD.

Eglė Kusaitė powiedziała, że gdy odmówiła zeznań przeciwko zatrzymanym w Rosji przyjaciołom, „posypały się przekleństwa, ciosy i kopniaki, walono mną o ziemię, łapiąc za włosy”.

Jak wynika ze słów kobiety, na początku kwietnia w trakcie przesłuchań została ona pobita i zastraszona przez trzech rosyjskich funkcjonariuszy.
Mieszkanka Kłajpedy twierdzi, że na samym początku nie złożyła doniesienia w tej sprawie obawiając się o bezpieczeństwo najbliższych.
Gdy zeznania Eglė Kusaitė nie potwierdziły się, Wileński Sąd Okręgowy nakazał prokuratorom wszcząć śledztwo w sprawie złożenia fałszywych zeznań.

W sprawie składania fałszywych zeznań przez Eglė Kusaitė, Sąd zamierza przesłuchać piętnastu świadków.

Source
Topics
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion