Obecnie immunitet w powyższych przypadkach można uchylić tylko za zgodą Sejmu. Ta zasada działa zarówno w sprawach administracyjnych (jak np. spowodowanie wypadku drogowego), jak i w sprawach karnych. W wypadku braku zgody Sejmu na uchylenie immunitetu, taka osoba nie może być pociągnięta do odpowiedzialności.
Zdaniem Jurkevičiusa, w sprawach karnych immunitet powinien być uchylony automatycznie, bez zgody Sejmu. „Warto zaznaczyć, że sędziowie, posłowie, Prokurator Generalny, ministrowie i premier muszą odznaczać się wysoką moralnością oraz wysokimi standardami zachowania. Jeśli więc prokuratorzy postawią im zarzuty w sprawie karnej, powinni oni automatycznie mieć możliwość obrony i udowodnienia swojej niewinności” — podkreślił poseł. „Przyjmując odpowiednie poprawki, większa odpowiedzialność spada również na prokuraturę, która będzie musiała dokładnie przeanalizować wszystkie informacje, zanim zostaną przedstawione zarzuty” — wytłumaczył Evaldas Jurkevičius.
Przewodniczący sejmowego Komitetu Prawa i Praworządności Stasys Šedbaras sądzi, że taki zapis byłby sprzeczny z Konstytucją. „Sądzę, że to będzie sprzeczne z Konstytucją. Przewidziany jest w niej bowiem immunitet, więc powinna być procedura jego uchylenia (…) jeśli to będzie można zrobić automatycznie, to oznaczałoby, że immunitet nie istnieje. Nie znaczy to, że jestem zwolennikiem immunitetu, ale obecnie tak jest zapisane w Konstytucji” — wyjaśnił Stasys Šedbaras.