„Nasze zobowiązania wobec Gruzji nie zmienią się, nie patrząc na to kto będzie formował rząd, ponieważ ten rząd został wybrany w demokratycznych wyborach” – oznajmił Andris Piebalgas.
Obecnie w Gruzji trwa podliczanie głosów. Wynik wyborów wciąż nie jest pewny. Po przeliczeniu około 25 proc. głosów opozycja prowadzi, ale jej przewaga maleje.
W Gruzji połowa parlamentu wybierana jest w głosowaniu proporcjonalnym (77 posłów), a połowa w okręgach jednomandatowych (73 posłów).
Obecne dane dotyczą tylko głosowania proporcjonalnego. Według najnowszych informacji opublikowanych na stronie gruzińskiej Centralnej Komisji Wyborczej, przeliczono 24,22 procent głosów oddanych w proporcjonalnym głosowaniu. Opozycyjna koalicja Gruziński Sen milionera Bidziny Iwaniszwilego zdobyła 53,02 procenta głosów, a Zjednoczony Ruch Narodowy Saakaszwilego 41,75 procent.