„Partia Pracy z perspektywy państwowości popiera premiera w kwestiach związanych z rządem” - po posiedzeniu zarządu Partii Pracy dziennikarzom powiedziała przewodnicząca Sejmu Loreta Graužinienė.
W sprawie usunięcia AWPL z koalicji rządzącej polityk nie wypowiedziała się.
„Poparliśmy premiera, a inne kwestie zostaną omówione podczas posiedzenia Rady Politycznej koalicji rządzącej” - uniknęła bezpośredniej odpowiedzi Graužinienė.
Przewodnicząca Sejmu stwierdziła, że należy wysłuchać przedstawicieli AWPL. Natomiast z rządu polska partia jest usuwana, gdyż paraliżuje pracę Ministerstwa Energetyki.
„Jesteśmy gotowi do negocjacji i sądzimy, że jesteśmy realnymi pretendentami na przejęcie ministerstwa” - dodała Graužinienė.
Konflikt między premierem a AWPL rozpoczął się od mianowania na stanowisko wiceminister energetyki Renaty Cytackiej, tym samym już były minister energetyki Jarosław Niewierowicz nie podporządkował się umowie koalicjantów, że mianowanie każdego wiceministra będzie uzgadniane bezpośrednio z premierem.
Pierwszą ofiarą konfliktu stał się Jarosław Niewierowicz, którego, na propozycję premiera, zdymisjonowała prezydent Litwy.
Wcześniej przedstawiciele AWPL oświadczyli, że ponownie zgłoszą kandydaturę Niewierowicza na stanowisko ministra energetyki, jednak po oświadczeniu premiera wyglądam, że w rządzie nie zostało miejsca dla AWPL.
