„Najgorszym jest mała liczba ciężarówek, które przeszły kontrolę. Obecnie obawiamy się o kierowców i szukamy możliwości wyciągnięcia ich stamtąd, gdyż warunki pogodowe są naprawdę nie najlepsze. Jeśli utrzyma się podobne tempo kontroli granicznej, to na przekroczenie granicy można czekać nawet przez miesiąc” - powiedział agencji BNS Julius Misiūnas, szef spółki logistycznej „Ignolita“.
Nie mógł on nazwać konkretnych liczb, ale na początku następnego tygodnia planowany jest wyjazd na granicę. Rosyjscy funkcjonariusze celni nie udzielają żadnych informacji.
Do Rosji stale kursuje około 8,5 tys. litewskich ciężarówek. W związku z zaostrzoną kontrolą graniczną na wjazd do Rosji obecnie oczekuje ponad 300 ciężarówek.
Szef rosyjskiego urzędu celnego we wtorek oświadczył, że zaostrzona kontrola litewskich ciężarówek jest związana produkcją objętą embargo, którą kraje europejskie jakoby wwożą do Rosji przez Litwę.