W poniedziałek uczestnicy marszu spotkają się z kierownictwem Sejmu. Marsz odbędzie się we czwartek. Uczestnicy przemaszerują od stacji kolejowej w Ponarach do pomnika pomordowanych w czasie II wojny światowej.
W marszu oprócz byłych więźniów Wileńskiego Getta oraz ich potomków, będą maszerowali przedstawiciele wspólnoty żydowskiej, członkowie litewskiego Sejmu i rządu, oraz dyplomaci z innych krajów.
Przed wojną na terenie obecnej Litwy mieszkało około 200 tysięcy Żydów, 90 proc. z nich zostało wymordowanych w czasie wojny. W czasie II wojny światowej, w latach 1941-1944 las w Ponarach był miejscem masowych mordów dokonywanych przez oddziały SS, policji niemieckiej i kolaboracyjnej policji litewskiej pod Wilnem. Ofiary przywożono pociągami lub ciężarówkami (czasem transportami pieszymi), rozstrzeliwano i grzebano w olbrzymich dołach. Byli tu także mordowani Polacy, Romowie, komuniści oraz Rosjanie.