Marsz zorganizowany przez Litewski Związek Młodzieży Narodowej oraz Litewskie Centrum Narodowe około 16 godz. rozpoczął się na placu Ratuszowym i ruszył w stronę Sejmu.
Na czele kolumny był niesiony plakat "Za naszą i waszą wolność", którym uczestnicy wyrazili solidarność z walczącą Ukrainą.
Niestety, jak i co roku, podczas marszu słychać było kontrowersyjne hasła "Litwa - dla Litwinów!", "Chroń litewskość, zbroj się i broń!", "Swojej ziemi nie iddamy, dla Brukseli nie sprzedamy!" ("Lietuva - lietuviams", "Saugok lietuvybę, ginkluokis ir apgink!", "Savo žemės neišduosim, Briuseliui neparduosim")
Marsz odbył się praktycznie bez incydentów. Tylko w końcu imprezy za drobne chuligaństwo policja aresztowała mężczyznę.