Publicysta rozumie i ocenia pozytywnie litewskie próby oczyszczenia historii od sowieckiej propagandy, jednak czymś błędnym jest w jego opinii tworzenie oficjalnej „alternatywnej“ wersji historii, która jest lustrzanym odbiciem tej sowieckiej propagandy.

„Jest czymś oczywistym, że po dzisięcioleciach narzucania sowieckiej propagandy, kraj, którego historię niszczono i oczerniano, dąży do usunięcia z niej białych plam. Włączenie krajów bałtyckich, wschodniej Polski (włączając tereny obecnie należące do Białorusi i Ukrainy) i Mołdawii w skład Związku Radzieckiego nie odbyło się ani w sposób dobrowolny, ani zgodny z prawem. Setki tysięcy deportowanych, morderstwa jak w Katyniu są okropną zbrodnią, którą przez długi czas skrywano. Nie można wszystkich tych, którzy okazywali sprzeciw wobec sowietów, zaliczać do nazistów“ — napisał Lucas.

„Jednakże ów słuszny cel nie daje carte blanche. Stosowanie sowieckiej taktyki wykrętów i przeinaczeń jest nietaktem wobec historii. Podobnie jak dowolne próby narzucenia jakiejkolwiek alternatywnej "oficjalnej" historii, co byłoby po prostu lustrzanym odbiciem wersji sowieckiej. Lepiej starać się w miarę możliwości lepiej dostrzegać błędy - i grzechy - przeszłości oraz wyciągać z nich naukę“ — oświdczył publicysta.
„Szarej teraźniejszości nie zmieni grzebanie w historii i wyszukiwanie zapomnianych zrębów dawnej sławy. Wzmocnić państwowość litewską można najlepiej poprzez pracę na rzecz sukcesów współczesnych, aniżeli wdawanie się w przegrane z góry walki o najtragiczniejszy okres w historii kraju“ — dodał Edward Lucas.

Juozas Ambrazevičius – Brazaitis w czerwcu 1941 r. po okupacji Litwy przez Niemcy hitlerowskie stanął na czele marionetkowego rządu litewskiego. To w czasie jego kilkumiesięcznych rządów przyjęto antysemickie ustawy i utworzono getto kowieńskie. Po wojnie Brazaitis wyemigrował do USA, gdzie zmarł w 1975 r.

20 maja br. dokonano ponownego pochówku zwłok w Kownie. Rząd na ten cel przeznaczył 30 tysięcy litów, chociaż przedstawiciele najwyższych władz w samych uroczystościach pogrzebowych nie uczestniczyli.
Rząd przyznał, że pogrzeb ze względu na przeszłość Brazaitisa wywołał duże dyskusje na całym świecie, ale na poparcie swej decyzji podali fakt, że służba imigracyjna USA w 1975 r. przerwała śledztwo w jego sprawie, ponieważ nie znalazła żadnych dowodów jego antysemickiej działalności czy poparcia dla polityki nazistowskiej.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (123)