W poniedziałek Linkevičius spotkał się z przewodniczącym Sejmu Vydasem Gedvilasem. Podczas spotkania politycy omówili kwestie dotyczące polityki zagranicznej kraju. Po spotkaniu minister powiedział BNS, że była to robocza rozmowa, jakich w przyszłości będzie więcej. Szczególnie to ma związek ze zbliżającym się przewodnictwem Litwy w Unii Europejskiej, ponieważ wszystkie instytucje powinny operatywnie dzielić się informacją.
Na pytanie czy dyskutowano na temat wywiadu przewodniczącego Sejmu udzielonego dla radia „Swoboda”, w którym Gedvilas podkreślił „konieczność polepszania stosunków z Rosją, ponieważ do amerykańskiego gazociągu się nie podłączymy”. Przewodniczący Sejmu odparł, że miał na myśli odległość między państwami, z powodu której ciężko jest podtrzymywać stosunki gospodarcze.
„Miałem na myśli tylko aspekt ekonomiczny, mówiłem tylko o gazie ziemnym, a gaz łupkowy, inne źródła energii, gaz skroplony można dystrubować z dowolnego kraju. Poruszyłem tylko kwestię energetyki, o polityce mowy nie było” - podkreślił Gedvilas.
„Nie ma żadnych podstaw do dramatycznych zmian w polityce zagranicznej, podążamy w kierunku określonym przez program rządu” - dodał Linkevičius.
W programie nowego rządu napisano, że „stosunki litewsko – rosyjskie należy „zresetować”. Współpraca z Rosją powinna się opierać na przyszłości, a „w kwestii odszkodowania za poniesione straty podczas okupacji Związku Radzieckiego należy znaleźć rozwiązanie, które zadowoliłoby obie strony”.
