„Rozmawialiśmy o wspólnocie rosyjskiej, o naszym życiu, o Ustawie o mniejszościach narodowych, która do tej pory nie została przyjęta, ale wciąż mamy nadzieję. Wspólnota rosyjska jest bardzo zaniepokojona. Stosunki się pogorszyły, Rosjanie boją się rozmawiać po rosyjsku, boją się przyznawać, że są Rosjanami, czego nigdy na Litwie nie było” - powiedziała Dmitrejewa po spotkaniu z Veroniką Kristkovą, ekspertem prawnym ds. mniejszości narodowych w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Posłankę dziwi stosunek „niektórych polityków” do rosyjskojęzycznych obywateli. „Niektórzy politycy chcą przyparć nas do ściany. Kolejny raz żądają od nas lojalności. Czego oni chcą tym razem? Mamy potwierdzić swą lojalność krwią? Udowodniliśmy swą lojalność, kiedy otrzymaliśmy litewskie paszporty, kiedy razem wstąpiliśmy do Unii Europejskiej, razem znosimy trudy,razem pracujemy. Nie wiem, czym tym razem Rosjanie zawinili” - rozważała Dmitrejewa.
Kristkova odmówiła skomentowania spotkania z posłanką. Jej zdaniem spotkanie było poufne, a jego treść zostanie odzwierciedlona w oficjalnym raporcie, który notabene nie będzie opublikowany.
