„Według statutu Sejmu i Konstytucji komisja powinna zbadać przedstawione przez prokuraturę zarzuty i odpowiedzieć na pytanie, czy prokuratura nie nadużyła swoich kompetencji. Bo na tym właśnie polega konstytucyjna zasada nietykalności poselskiej. Komisja powinna też zbadać, czy organy ścigania działały obiektywnie i czy nie było żadnych nacisków lub wpływów osób trzecich” — powiedział premier. Premier też dodał, że osobiście w pełni ufa Matuzasowi.
We wtorek Prokurator Generalny Darius Valys zwrócił się do Sejmu z prośbą o pozbawienie Vitasa Matuzasa immunitetu poselskiego. Zdaniem Prokuratora Generalnego, na podstawie dowodów zgromadzonych w trakcie śledztwa można domniemywać, że poseł na Sejm Vitas Matuzas przyczynił się do nadużyć popełnionych przez osoby na stanowiskach kierowniczych w spółce „Panevėžio energija”.
Prokuratura zarzuca również posłowi, że zorganizował i nadzorował działania osób reprezentujących KB „ŽilVytis“, w wyniku których w roku 2011 wyłudzono z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej oraz budżetu państwa środki o łącznej wartości 680 tys. litów. Gdyby zarzuty się potwierdziły, Matuzasowi groziłaby kara pozbawienia wolności do 8 lat.