Do DELFI zwrócił jeden z rodziców i opowiedział, że w przedszkolu „Pelėdžiukas” w Pogirach został poinformowany o zbieranych datkach na pokrycie kary za dwujęzyczne tabliczki.

„Nie bardzo rozumiem inicjatywy kierownika samorządu, który próbuje rozdzielić swoją karę na mieszkańców rejonu. Ciekawie, czy kierownik albo samorząd mają takie prawo” - powiedział rodzic litewskiego pochodzenia.

Dyrektorka przedszkola potwierdziła słowa rodzica, że akcja zbierania pieniążków jest inicjatywą Samorządu Rejonu Wileńskiego.

„To jest dobrowolna akcja. Kto chce ten wspiera, nie ma żadnego przymusu. Po prostu rozprzestrzeniliśmy informację” - telefonicznie DELFI poinformowała dyrektorka, która nie chciała podawać swego nazwiska.

Według niej, informację o akcji telefonicznie otrzymały wszystkie instytucje rejonu.

„Reakcje są różne. Każdy ma swoje poglądy i według nich reaguje. Na razie chętnych wesprzeć akcję nie odnalazło się” - dodała dyrektorka.

Bolesław Daszkiewicz

„Żadnych środków nie zbieram. Zbiera je Związek Polaków na Litwie, to się robi bez mojej wiedzy. Nikogo o pomoc nie prosiłem” - powiedział DELFI Bolesław Daszkiewicz.

Kierownik administracji Samorządu Rejonu Solecznickiego zaznaczył, że nie jest milionerem i takich pieniędzy nie posiada. Zamierza szukać sponsorów, a jeśli ZPL zbierze jakieś pieniądze, to chętnie je przyjmie.

„Przepraszam, mam sprzedać mieszkanie i zapłacić karę? Przecież nie wieszałem tabliczek, powiesili je mieszkańcy, czy muszę być za nich odpowiedzialny?” - dodał Daszkiewicz.

Kierownik zdementował informację podaną na portalu lrytas.lt, jakoby urzędnicy Samorządu Rejonu Solecznickiego są zmuszaniu do składek na pokrycie kary.

Michał Mackiewicz

Poseł na Sejm i prezes Związku Polaków na Litwie o prowokacje dotyczące zastraszania pracowników Samorządu Rejonu Solecznickiego oskarżył litewskich narodowców z Kazimierasem Garšvą na czele.

"Inicjatywa zbierania pieniędzy na pokrycie kary nałożonej przez sąd za dwujęzyczne tabliczki na pewno nie wyszła z zarządu głównego ZPL. Prawdopodobnie jest to inicjatywa oddziałów ZPL w rejonach. Jesteśmy organizacją społeczną i żyjemy ze składek członkowskich, bądź wsparcia ludzi. Nie jest to pierwsza kara. Wcześniej karano za dwujęzyczne tabliczki na autobusach, to wtedy zbieraliśmy, ale nigdy nie było żadnego przymusu i zastraszania" - powiedział DELFI Mackiewicz.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (390)