Stanisław Koziej oświadczył, że na Litwę przybył z polecenia prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, aby złożyć podziękowania żołnierzom z Polskiego Kontyngentu Wojskowego "Orlik 4" za ich służbę. „Polscy lotnicy pilnujący litewskiego nieba to jest bardzo dobry przykład współpracy” — oznajmił szef BBN.

Szef BBN zaznaczył, że relacje polsko – litewskie w kwestiach bezpieczeństwa są bardzo dobre. „Chciałbym podkreślić zdanie pana prezydenta, że problemy na poziomie politycznym nie mogą wpływać na sprawy bezpieczeństwa obu krajów” — oświadczył Stanisław Koziej. Dodając, że współpraca między resortami układa się wzorowo.

Kategorycznie zaprzeczył doniesieniom prasowym sprzed kilku miesięcy, jakoby strona litewska nie wywiązuje się ze swych zobowiązań. „Nie potwierdzam tych doniesień. Teraz nie ma żadnych problemów. Współpraca odbywa się bez zarzutów. Polskie dowództwo i polscy żołnierze nie przekazywali żadnych uwag” — oświadczył Stanisław Koziej.

Szef BBN wyznał w rozmowie z dziennikarzami, że nieoficjalną przyczyną jego wizyty było złożenie hołdu wileńskim kombatantom. W ten sposób chciał podziękować za to, że w dalekim 1940 r. wilnianki wyhaftowali Sztandar Polskich Sił Powietrznych, który później został nielegalnie przetransportowany do Wielkiej Brytanii.

Stanisław Koziej przybył na Litwę 12 lipca z jednodniowa wizytą. W czasie wizyty odwiedził żołnierzy z Polskiego Kontyngentu Wojskowego "Orlik 4" stacjonujących w Szawlach. Spotkał się z ministrem minister obrony kraju Rasą Juknevičienė, z którą jak powiedział, ma identyczne poglądy w kwestiach NATO i bezpieczeństwa.

W Wilnie w kościele św. Rafała została odprawiona msza w intencji żołnierzy PKW „ORLIK 4”.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (60)