„Pierwszy projekt zezwalający na oryginalny zapis nazwisk dla obcokrajowców i ich małżonek otworzy możliwość dla innych obywateli Litwy, a to będzie związane z przekształceniem całego systemu informacyjnego państwa” - podczas konferencji w Sejmie powiedział Stundys.

„Wpuszczając do obiegu inne łacińskie litery, bez wątpienia, stworzymy szczególny precedens, kiedy na litewski alfabet, formowany przez stulecia, zostanie wywarty wpływ ze strony innych języków” - dodał polityk.

Jego zdaniem drugi projekt zezwalający na oryginalny zapis wewnątrz paszportu byłby kompromisem.

Językoznawca Kazimieras Garšva zwrócił uwagę, że alfabet litewski zostałby uzupełniony nie trzema literami „w“, „x“ ir „q“, jak myśli większość, a około 150 – cioma.

„Urzędnicy nie będą wstanie pisać, bo nikt z was nie zna wszystkich łacińskich liter. Tylko polskich jest dziesięć (dodatkowych ze znakami diakrytycznymi), łotewskich – osiem, a jeszcze niemieckie, francuskie. Ale w Unii Europejskiej nikt tak nie pisze, i w USA, i w Polsce też” - powiedział Garšva.

W Sejmie obecnie są zarejestrowane dwa projekty. Pierwszy socjaldemokratów zezwalający na oryginalny zapis nazwiska na głównej stronie paszportu. Drugi zarejestrowany przez mieszaną grupę posłów na Sejm zezwalający na oryginalny zapis nazwiska wewnątrz paszportu.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (214)