Graužinienė swój krok motywowała „przyjęciem osobistej odpowiedzialności za wyniki partii w wyborach samorządowych”.
Podczas wyborów samorządowych na Partię Pracy zagłosowało 10 proc. wyborców. Partia przegrała z socjaldemokratami, konserwatystami i liberałami.
Partia Pracy otrzymała 148 mandatów, jednak żadnego w wielkich miastach: Wilnie, Kownie i Kłajpedzie. Partia zdobyła 3 stanowiska merów z 60.
Obecnie Loreta Graužinienė przebywa z wizytą na Ukrainie.
Przypomnijmy, że wczoraj ze stanowiska przewodniczącego partii konserwatystów ustąpił Andrius Kubilius.