Drzwi do mieszkania były zamknięte. Po pewnym czasie z mieszkania wybiegła matka, którą syn chciał uderzyć drewnianą maczugą w głowę. Zobaczywszy policjantów napastnik schował się we własnym pokoju, gdzie grała orientalna muzyka.
Policjanci upewniwszy się, że w mieszkaniu więcej nikogo nie ma, weszli do pokoju. „Allach Akbar, tylko spróbójcie wejść, a wszyscy zginiecie” – zakrzyczał G. Z. i rzucił w stronę policjantów śrubokręt. Napastnik próbował stawić opór, ale po kilku minutach został obezwładniony i zatrzymany.
W mieszkaniu policjanci znaleźli 22 doniczki z konopiami. G. Z. miał też profesjonalny sprzęt potrzebny do hodowli konopi.