„To było bolesne, notowania rządu spadły. Po czterech latach ten rząd oczywiście przegrał. Ale Litwa odżyła bardzo szybko. Praktycznie to był cud” - powiedziała prezydent w wywiadzie dla duńskiej telewizji.
Ludzie byli niezadowoleni z cięć, ale to robiło się dla dobra Litwy i jej mieszkańców. „Po dwóch latach, tak jak obiecaliśmy, zaczęliśmy powracać do przedkryzysowych stawek emerytur oraz zasiłków. Na razie nie przywrócono przedkryzysowe stawki wynagrodzeń” - zaznaczyła Dalia Grybauskaitė. Jednym z podstawowych problemów obecnej Litwy jest duże bezrobocie, dodała prezydent.
W 2009 r. Litwa zaliczyła spadek PKB o 14, 8 proc., ale już w 2010 r. zanotowano 1,4 proc. wzrostu. W 2011 r. PKB wzrósł o 6 proc. W roku ubiegłym wzrost PKB wyniósł 3,5 proc., a w tym roku prognozuje się wzrost na poziomie 3 proc.