Na liście wyborczej socjaldemokratów ma być 20 osób, którzy kiedyś byli posłami. Prezes partii Algirdas Butkevičius jednak podkreślił, że pierwszeństwo mają ci, którzy uzyskali mandat poselski w ostatnich wyborach. Obecnie mówi się, że na liście znajdą się tacy działacze lewicowi jak Sigita Burbienė, Antanas Valys, Vaclovas Karbauskis, Jūratė Juozaitienė czy Nikolaj Medvedev.

Na liście partii eks - prezydenta Paksasa „Porządek i Sprawiedliwość“ („Tvarka ir teisingumas") mają znaleźć się 4 byłych posłów, z ramienia Związku Liberałów i Centrum („Liberalų ir centro sąjunga“) ma startować 6 byłych posłów, a na liście Ruchu Liberałów („Liberalų sąjūdis“) takich osób będzie 3.

Tylko konserwatyści nie planują wpisać na listę żadnego byłego posła. „Oddziały terenowe wysuwają propozycje potencjalnych kandydatów, które później rozpatrujemy. Tak wyszło, że nikt nie zaproponował byłego posła. Zresztą obecnie w Sejmie mamy 45 parlamentarzystów, którzy w większości będą kandydowali z okręgów jednomandatowych“ — wytłumaczył konserwatysta Raimondas Alekna.

Lider Akcji Wyborczej Waldemar Tomaszewski powiedział PL DELFI, że dyskusje nad listami wyborczymi do Sejmu wewnątrz partii trwają, jednak na razie żadnych komentarzy nie będzie. „Gdy ustalimy już listy, to wtedy je ogłosimy” — powiedział PL DELFI Waldemar Tomaszewski.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (6)