„Były wypowiedziane pewne sugestie, że nie zostały wypełnione pewne obietnice. Sądzę jednak, że te obietnice nie można było zrealizować w ciągu dwóch miesięcy. To nie jest koncert życzeń, a jest program rządowy, który ma być konsekwentnie realizowany i wcielany w życie. Na posiedzeniu panowała normalna atmosfera, ale po zakończeniu byłem zaskoczony jego wypowiedzią dla dziennikarzy. To wyglądało mi bardziej na akcję PR-owską” - powiedział LRT Algirdas Butkevičius.
Premier nie odrzuca możliwości, że takie wypowiedzi są związane z jego wizytą w Polsce. „Mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj uda się mi z nim skontaktować się telefonicznie. Być może w ten sposób chciał zakomunikować swój pogląd , jako lidera AWPL, przed moją wizytą do Polski. Sądzę, że przyczyna tkwi, gdzieś głębiej” - zasugerował Butkevičius.
Wczoraj odbyło się posiedzenie rady politycznej rządzącej koalicji. „Zastanawiamy się nad wycofaniem się z koalicji, ponieważ nie udaje nam się porozumieć pracując w obecnej wiekszości. Tylko tyle mam do zakomunikowania, nie widzę perspektyw dla pracy w tej koalicji” – powiedział po posiedzeniu Tomaszewski.
Tomaszewski wytłumaczył, że AWPL bardziej chodzi o sprawy budżetowe, niż o problematykę mniejszości narodowych. Zdaniem lidera AWPL koalicyjni partnerzy nie przestrzegali umowy koalicyjnej oraz nie dotrzymują danego słowa. „Uzgodniliśmy, że projekty inwestycyjne będą przejrzane raz jeszcze i zostaną wprowadzone odpowiednie korekty. Tak się jednak nie stało. W pewnych miejscach finansowanie zostało nawet obcięte. Nie możemy pracować w takiej koalicji, w której partnerzy nie trzymają się danego słowa” – wytłumaczył Tomaszewski.
Obecną koalicje rządząca tworzą cztery partie socjaldemokraci, Partia Pracy (Darbo partija), „Porządek i Sprawiedliwość” („Tvarka ir teisingumas”) oraz AWPL. Ogółem koalicja liczy 85 posłów.
